pol
Українська
русский

Czy potop Noego naprawdę miał miejsce: naukowcy wyjaśniają swoje wątpliwości

Былим Елена

Czy potop Noego naprawdę miał miejsce: naukowcy wyjaśniają swoje wątpliwości
Ilustracja przedstawiająca powódź . Źródło: unsplash.com

Badając historie biblijne, naukowcy zwrócili uwagę na legendę o globalnym potopie i Arce Noego. Po serii badań poddali w wątpliwość prawdziwość tych opowieści.

Według biblijnej opowieści, ogólnoświatowy potop nastąpił jako kara Boża za grzechy ludzkości i tylko sprawiedliwy Noe i jego rodzina przetrwali, ratując swoje życie na arce, którą zbudował zgodnie z Bożymi instrukcjami. Jak mówi nam Biblia, Noe zbudował ogromną arkę i zabrał ze sobą po dwie osoby z każdego rodzaju zwierząt, aby uchronić je przed zniszczeniem w potopie. Następnie on i jego rodzina, wraz ze zwierzętami, przebywali na arce przez 40 dni, aż woda ustąpiła i mogli wrócić na ląd.

David Montgomery, profesor geomorfologii na University of Washington w Seattle, który jest autorem książki "The Rocks Don't Lie: A Geologist Examines Noah's Flood", powiedział co następuje: "Jedną rzeczą, którą wiemy na pewno z geologii, jest to, że nigdy nie było globalnego potopu... Jeśli patrzysz na to dosłownie jako na globalny potop, który pokrył najwyższe góry świata, to przykro mi, po prostu nie ma wystarczającej ilości wody na Ziemi, aby to zrobić".

Czytaj także: Niezwykle rzadkie wydarzenie: Naukowcy rejestrują największy kosmiczny wybuch w historii

W komentarzu dla Live Science naukowiec zauważył, że gdyby "niebiosa" otworzyły się i cała woda w atmosferze zeszła jednocześnie w postaci deszczu, planeta zostałaby zanurzona - ale tylko na głębokość około 2,5 centymetra. A to za mało, by wysłać w rejs ogromną arkę.

Według NASA, gdyby wszystkie lodowce i pokrywy lodowe świata stopiły się, poziom morza podniósłby się o nieco ponad 60 metrów. Ponadto w badaniu z 2016 roku opublikowanym w czasopiśmie Nature Geoscience oszacowano, że w górnej części skorupy ziemskiej zgromadzonych jest 22,6 mln kilometrów sześciennych wód gruntowych, co wystarczyłoby do pokrycia ziemi na głębokość 180 metrów. Jest to duża ilość wody, ale przecież istnieją miasta położone setki metrów nad poziomem morza, a Mount Everest, najwyższa góra na Ziemi, znajduje się ponad 8,8 m nad poziomem morza.

Naukowcy twierdzą, że geolodzy również nie widzą dowodów na istnienie globalnego potopu.

Publikacja zwróciła uwagę na fakt, że ta biblijna historia ma inne wątpliwe rozdziały. Na przykład Noe miał 600 lat, gdy rozpoczął się potop - ale ludzie nie żyją tak długo, a większość gatunków nie przetrwałaby, gdyby została zredukowana do zaledwie dwóch zwierząt, ponieważ nie miałaby wystarczającej różnorodności genetycznej, aby stworzyć żywotną populację.

Czytaj także: Czterech astronautów ma udać się na ISS, aby po raz pierwszy wyhodować komórki macierzyste w przestrzeni kosmicznej

"Co więcej, nie jest jasne, jak każde zwierzę w ogóle trafi na arkę - wyobraźcie sobie pingwiny podróżujące z Antarktydy na Bliski Wschód" - czytamy w publikacji.

Ira Spahr, profesor studiów starożytnych w Ramapo College w New Jersey, powiedział Live Science, że biblijne historie w Starym Testamencie, które zostały nagrane między 800 a 500 rokiem p.n.e., prawdopodobnie pochodzą ze starszych tradycji ustnych i wielu źródeł.

Inne książki religijne, takie jak Koran, mają nieco inne relacje z potopu Noego, podczas gdy wcześniejsze wersje kataklizmów pochodzą ze starożytnych tekstów mezopotamskich. Spahr zauważył, że istnieje sumeryjska opowieść o potopie zapisana we fragmentach pochodzących z końca trzeciego tysiąclecia p.n.e.

Tymczasem jeśli za źródła potopu noachickiego uznamy raczej powodzie regionalne niż globalne, to ta historia może nie wyglądać jak bajka. Profesor Montgomery wyjaśnił, że mogło dojść do kilku "geologicznie wiarygodnych" powodzi, które stały się podstawą tej opowieści.

Na przykład pod koniec lat 90. oceanografowie William Ryan i Walter Pitman na spotkaniu Amerykańskiej Unii Geofizycznej wysunęli hipotezę, że około 7,5 tys. lat temu Morze Śródziemne zaczęło wpływać do odizolowanego wówczas Morza Czarnego, powodując ogromne powodzie wokół Morza Czarnego, które mogły być źródłem potopu Noego.

Wcześniej naukowcy udowodnili, że satelita Ziemi, Księżyc, ma solidne metalowe jądro.

Jeśli chcesz otrzymywaćnajnowsze informacje o wojnie i wydarzeniach na Ukrainie, zasubskrybuj nasz kanał Telegram!