Na Krymie drony zaatakowały zakład remontu statków w Sewastopolu, rosyjskie okręty Floty Czarnomorskiej zostały uszkodzone: zdjęcia i wideo z trafień
Głośne eksplozje słychać było na Krymie w nocy 13 września. Według naocznych świadków, drony zaatakowały Stocznię Ordżonikidze w Sewastopolu, największe przedsiębiorstwo remontowe i stoczniowe na Krymie.
Zakład ten prowadził prace nad naprawą, modernizacją i budową statków i okrętów różnych klas i zawsze był główną bazą remontową rosyjskiej Floty Czarnomorskiej.
Pojawiły się również doniesienia o "przybyciu" w rejon Zatoki Południowej, gdzie stacjonują rosyjskie okręty i łodzie podwodne.
Tak zwany "gubernator Sewastopola" Michaił Razwożajew napisał w swoim kanale Telegram: "Pożar wybuchł w rejonie Kilen-Bałka, a nie w obiekcie cywilnym... Płonie zakład Ordżonikidze. Nad miejscem unosi się dym".
Powiedział, że "siły obrony powietrznej" odparły atak wroga.
Czytaj także: GUR: Ukraina odzyskuje kontrolę nad wieżami Bojki (wideo)
Rosyjskie Ministerstwo Obrony oświadczyło dosłownie: "Ostatniej nocy ukraińskie siły zbrojne zaatakowały stocznię S. Ordżonikidze w Sewastopolu dziesięcioma pociskami manewrującymi i trzema bezzałogowymi łodziami na oddział okrętów Floty Czarnomorskiej przepływających przez morze. Systemy obrony powietrznej zestrzeliły siedem pocisków manewrujących, a okręt patrolowy Vasyl Bykiv zniszczył wszystkie łodzie bezzałogowe. Dwa okręty zostały uszkodzone w wyniku wrogich pocisków manewrujących i są obecnie naprawiane".
Tymczasem rosyjskie media publiczne poinformowały, że w ataku dronów na zakład w Ordżonikidze zginęły dwie osoby, a 26 zostało rannych. "Władze" okupacyjne Krymu nie podały oficjalnych danych na temat liczby ofiar śmiertelnych.
Przypomnijmy, że 13 września Rosjanie wystrzelili 44 drony kamikadze w regionach Odessy i Sumy. Siły obrony powietrznej zniszczyły 32 cele powietrzne wroga.
Jeśli chcesz otrzymywać najnowsze informacje o wojnie i wydarzeniach na Ukrainie, subskrybuj nasz kanał Telegram!