Rada Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy ostrzega przed możliwym nasileniem mobilizacji

Roman Kostenko, sekretarz Komitetu Bezpieczeństwa Narodowego, Obrony i Wywiadu Rady Najwyższej Ukrainy, ostrzegł, że sytuacja z mobilizacją na Ukrainie może się pogłębić po oświadczeniu Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych Ukrainy o możliwej mobilizacji na dużą skalę w Rosji od 400 000 do 700 000 osób.

Czytaj także: Prawnik wyjaśnia, czy ojciec wielodzietny może zostać zmobilizowany

Zaznaczył, że Ukraina już prowadzi działania mobilizacyjne, dostosowując się do możliwych działań Rosji. W kontekście zwiększonej mobilizacji w Rosji, Ukraina może również być zmuszona do zintensyfikowania działań w tym obszarze.

"Obecnie reagujemy na mobilizację zgodnie ze środkami, jakimi dysponują Rosjanie. Na przykład, mają oni około 400 000 personelu wojskowego. Odpowiadamy więc na to, uzupełniając nasze jednostki wojskowe na linii frontu i tworząc nowe. Jeśli mobilizacja w Rosji będzie nadal nabierać tempa, z pewnością będziemy musieli zwiększyć mobilizację, aby odpowiednio zareagować" - powiedział Kostenko.

Poseł podkreślił również, że Rosja posiada znaczne zasoby i możliwości uzbrojenia i wyposażenia swoich sił zbrojnych, a w razie potrzeby sytuacja ta może ulec zmianie.

"Można wezwać do mobilizacji, ale jakość tego zmobilizowanego kontyngentu jest wątpliwa. Może to być tylko liczba, która przybędzie, ale nie będzie w stanie wykonać ważnych zadań bojowych. Musimy jednak pamiętać, że około 80% naszej armii stanowią zmobilizowani obywatele, a nie zawodowy personel wojskowy. Dlatego nie możemy lekceważyć potencjalnego wroga" - podkreślił Roman Kostenko.

Na początku tego roku Ukraina zatwierdziła nową listę chorób i schorzeń, które są wykorzystywane do oceny zdolności do służby wojskowej. Lista ta usprawnia również służbę tych, którzy są w ograniczonym stopniu sprawni.

Jeślichcesz otrzymywaćnajnowsze informacje o wojnie i wydarzeniach na Ukrainie, zasubskrybuj nasz kanał Telegram!